Każdego poniedziałku budzę się z myślą, że ten tydzień będzie lepszy niż poprzedni, że będę się więcej uczyła, że wykorzystam każdą chwilę itd. Niestety gdy nadchodzi wtorek moje myśli odchodzą i stają się nierealne. W weekend miałam napisać post o tym, jak miałam spędzić weekend, jednak z powodu dużego nakładu nauki musiałam z tego zrezygnować, dlatego dziś powstaje post, w którym wyżalę się jak nie znoszę mieć kilku prac klasowych, kilku popraw i kilku sprawdzianów w jednym tygodniu, podsumowując full nauki!
Jedyna myśl jaka mnie cieszy to to, że jutro już środa. Jeżeli przeżyję ten tydzień będę w siódmym niebie!
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko oczekiwać piątku!
//Ala.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli właśnie dodajesz / dodałeś tutaj komentarz, to wiedz, że wywołuje to u nas duży uśmiech oraz motywuje do dalszego pisania.
Jeśli nas zaobserwowałeś i również liczysz na naszą obserwację, to swój zostaw link w komentarzu a NA PEWNO się odwdzięczymy :)